sobota, 1 czerwca 2013

Wczorajszy dzień należał do tych z gatunku osobliwie dziwnych. Mój komputer załapał całe stado wirusów ze strony ministrantów (to dla nauki!), ja załapałam się na sezamki w klasztorze u franciszkanów (to tym bardziej dla nauki!), a moja praca semestralna (efekt powyższych poświęceń) została napisana na Notatniku i oddana minute po zamknieciu sekretariatu. A po (nie)ogarnięciu tego wszystkiego, poszłam na pocztę sprawdzić czym jest do cholery przesyłka oznaczona na awizo jako "pakiet". Skoro nie zaznaczono opcji "paczka", to raczej nie miałam złudzeń i liczyłam na zamawiane w przypływie głupoty próbki najohydniejszych materiałów, z których przez powyższe wydarzenia byłam skłonna uszyć pluszowe zarazki. I jakże się zdziwiłam, kiedy pani w okienku podała mi wielkie pudło... Na środku pokoju do tej pory można uświadczyć takiego widoku:




 Więc już chyba wszystko jasne :) Nadal się do niego przyzwyczajam, głównie to do konstrukcji ciałka, jego wielkości i proporcji. I do zazdrosnego i nienawidzącego jeszcze bardziej niż zwykle wzroku Cyryla ;) Ale nasz nowy lokator jest tak cudny, że nie dziwi mnie ta zazdrość ani trochę, nie mogę gnojka z rąk wypuścić, taki jest piękny... Nadal się sobie dziwię, że wylądowało u mnie "takie coś", ale ani mi nie przyszło do głowy żałować :) Dokładniejsze zdjęcia jego samego i tego wszystkiego co z nim w pudle przyjechało (tyle ubranek! krzesełko! wiolonczela!) postaram się zrobić na dniach, bo dziś to pogoda nie nastraja zupełnie do niczego poza gapieniem się przez okno na padający deszcz. Chociaż jemu chyba akurat całkiem to zajęcie odpowiada.


6 komentarzy:

  1. ajaj :D Czekam na ciąk dalszy ;]]]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohh.. :D Pokaż go, nie każ nam czekać! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chłopak ma wyczucie - przyjechał w Dniu Dziecka:))
    Ja też czekam, jakby się kto pytał!

    OdpowiedzUsuń
  4. poka poka poka ;) pleaseeeeeee ;)
    ...no to na razie wiemy, że już nowy koleżka zawitał do gromadki... biedny Cyryl jak on to przyjmie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Poooookaaaaaaaaaaaaaż :D Gratulacje :D a Cyryl niech nie będzie baba :D większy jest i pokona nowego "kulturom i godnościom osobistom"

    OdpowiedzUsuń