wtorek, 6 sierpnia 2013

Mój zdrowy rozsądek po raz kolejny mnie zawiódł. Udawał gnojek, że się nade mną zlitował, że wrócił, że powie mi co robić i zapewniał, że wszystko będzie dobrze. A jak przyszło co do czego, zaśmiał mi się w twarz i uciekł. Zostałam sama trzymając w dłoni żywiczną głowę i nie mogąc pojąć, o co w ogóle chodzi.

Ale po kolei. Spojrzałam znów na ten ryjek widniejący w zakładce z ogłoszeniem o sprzedaży. Nastąpiły tu chyba jakieś przemyślenia, których nie uchwyciłam za dobrze, bo momentalnie cały łeb zanurzył się w zmywaczu do paznokci. Stał się mniej drażniący, ale tylko na moment, bo po piątej próbie malowania nie mogliśmy na siebie patrzeć, to nic, że jedno z nas miało puste oczodoły. Dopiero przy takiej kumulacji negatywnej energii cokolwiek się udało. Zawłaszczył sobie stare i dość zmechacone cyrylowe włosy, oryginalnie zupełnie proste i sięgające teoretycznie trochę za ramiona. Było nieźle, ale nadal coś jakby nie do końca... A co mi tam, i tak z tych włosów nic nie będzie, spróbujemy coś pokombinować...


No i przekombinowałam, bo teraz nie mam już żadnego poczucia, że coś (poza brakiem ciała i jednym za małym okiem, ale to nie irytuje aż tak bardzo) mi tutaj przeszkadza. Jestem beznadziejna, nie umiem nawet za długo poudawać, że potrafię myśleć racjonalnie i zdobyć się na wypuszczenie go do ludzi. W takim razie nie pozostaje mi już chyba nic innego, jak tylko pokazać mocno przeżute fotoszopem zdjęcia makijażu, tak żeby było cokolwiek widać. Brwi się będą dopiero produkowały, bo nie wiedziałam co będzie z włosami. 



Tak, usuwam zakładkę z ogłoszeniem, czas na śmianie się i komentarze "wiedziałam/em, że tak będzie" xD

12 komentarzy:

  1. teraz wyglada duzo ciekawiej :D
    bardzo fajne wlosy- pasuja mu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, o co chodzi, więc się nie śmieję i nie wiedziałam, że tak będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Wiedziałam, że tak będzie" ;D Teraz tylko ciało i będzie idealny ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, wiedziałam, że tak będzie! :D
    Zabierz łeb na spotkanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wezmę, wezmę, latające części ciała w kadrze muszą być xD

      Usuń
  5. Ha haha hahahahaha... ekhm.
    Z tymi włoskami to wygląda jak rudy aniołek :) Prosto z Inferno :D

    OdpowiedzUsuń
  6. hm. a ja nie wiedziałem, że tak będzie... rozjechane ma te gały xD Mejkap całkiem udany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle jest rozjechany, a z tym rudym baranem na głowie to jeszcze jak po uderzeniu pioruna, ale jakoś lubię takie nieudane i nieogarnięte rzeczy, więc chyba ma chłopię szczęście xD

      Usuń
  7. Przyjmijmy, że nie rechoczę ze złośliwą satysfakcją i nie podejrzewałam, że zatrzymasz łeb. WCALE.
    Już sobie wyobrażam akcję z ogrodzie botanicznym. Cud będzie, jak nie skończymy w tzw. Białym Domku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest całkiem fajny! I ciekawe włoski ma ^^

    Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger Award Nominations!
    Więcej informacji na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń